Sakramenty
SAKRAMENTY
SAKRAMENT CHRZTU ŚWIĘTEGO
Chrzest święty jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego, bramą życia w Duchu (vitae spiritualis ianua) i bramą otwierającą dostęp do innych sakramentów. Przez chrzest zostajemy wyzwoleni od grzechu i odrodzeni jako synowie Boży, stajemy się członkami Chrystusa oraz zostajemy wszczepieni w Kościół i stajemy się uczestnikami jego posłania[KKK 1213]
Rodzice mają obowiązek troszczyć się, ażeby ich dzieci zostały ochrzczone w pierwszych tygodniach; możliwie najszybciej po urodzeniu (por. kan. 867 § 1 KPK).
♦ Chrzest czyni nas dziećmi Bożymi, wielu jednak odkłada moment chrztu dziecka dla różnych drugorzędnych przyczyn. Pan Jezus mówi: Zaprawdę powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego(J 3,5). Ze względu na godność i znaczenie chrztu świętego wielką odpowiedzialność przed Bogiem zaciągają ci, którzy pozwalają dzieciom umierać bez chrztu, albo też chrzest zbytnio odwlekają. Pozwalają tym samym na to, by ich dziecko żyło w grzechu pierworodnym. A potem dziwią się, że ich dziecko często bez przyczyny płacze, nie śpi, choruje itp…
♦ Inna ważna sprawa, którą należałoby poruszyć, to imię dziecka. Niektórzy wybierają imiona dla swoich dzieci, które są modne w mediach, bajkach. Ale nie myślą o tym, by dać dziecku święte imię, aby miało orędownika u Boga i wzór do naśladowania.
♦ Innym obowiązkiem rodziców – jest wybór rodziców chrzestnych. Mają być oni wierzący, a to znaczy – praktykujący. A więc wybierajmy wierzących chrzestnych: nie młodych, ładnych, bogatych, ale wartościowych duchowo. Bo to od nich w dużej mierze zależy rozwój duchowy dziecka. Należy podać dane personalne kandydatów na rodziców chrzestnych i dostarczyć zaświadczenie kandydatów na rodziców chrzestnych z ich parafii, że mogą nimi zostać (jeśli mieszkają w innej parafii niż ta, w której ma odbyć się chrzest). Chrzestni reprezentują Kościół i mają w razie potrzeby wspierać rodziców w religijnym wychowaniu dziecka. Stąd chrzestnym winna być osoba, która: posiada wystarczającą dojrzałość, ukończyła 16 lat, sama jest ochrzczona, przyjęła sakramenty Eucharystii i Bierzmowania, należy do Kościoła katolickiego i prowadzi życie zgodne z wiarą (wyklucza się: osoby żyjące w niesakramentalnym związku małżeńskim, młodzież nieuczęszczającą na katechizację).
♦ Sakrament Chrztu świętego udzielany jest w naszej Parafii w III niedzielę miesiąca.
♦ Chrzest należy zgłosić najpóźniej na początku tygodnia przed niedzielą chrzcielną. Należy przy tym okazać akt urodzenia z USC, a w przypadku dzieci spoza naszej Parafii – wymagana jest pisemna zgoda własnego ks. proboszcza.
♦ Rodzice i chrzestni zobowiązani są do przystąpienia do sakramentu pokuty i pojednania.
♦ Prosimy o punktualne przybycie na Mszę Świętą chrzcielną oraz zabranie ze sobą: białej szaty i świecy chrzcielnej.
♦ Podczas chrztu główną rolę spełniają rodzice dziecka: publicznie proszą o jego chrzest, kreślą znak krzyża na jego czole, wyrzekają się szatana i składają wyznanie wiary oraz otrzymują specjalne błogosławieństwo.
♦ Po udzieleniu chrztu rodzice dziecka mają obowiązek umożliwić mu poznanie Boga, nauczyć modlitwy, posyłać na katechizację i przygotować do przyjęcia sakramentów Eucharystii i Bierzmowania.
♦ Chrzest jest włączeniem danej osoby do Kościoła i powinien być dniem radości całej wspólnoty rodzinnej. Najpiękniejszym darem dla dziecka jest modlitwa i przyjęcie Komunii świętej w jego intencji przez najbliższych podczas uroczystości udzielania sakramentu chrztu świętego.
♦ Jeżeli dziecko znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci, należy je ochrzcić natychmiast po urodzeniu. Może tego dokonać każdy człowiek, jeśli ma intencję czynienia tego, co czyni Kościół, polewając głowę dziecka wodą i wypowiadając słowa: „N… ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Po wyzdrowieniu rodzice przynoszą dziecko do kościoła, by w osobnym obrzędzie przedstawić je Kościołowi, otrzymać błogosławieństwo i spisać akt chrztu.
Autor: Red. ParafiaKlwow.
Na temat Sakramentu Chrztu św. przeczytaj więcej w:
https://liturgia.wiara.pl/Sakramenty/Chrzest
SAKRAMENT BIERZMOWANIA
Sakrament bierzmowania wraz z Chrztem i Eucharystią należy do „sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego”, którego jedność powinna być zachowywana. Należy zatem wyjaśniać wiernym, że przyjęcie tego sakramentu jest konieczne jako dopełnienie łaski chrztu. Istotnie, „przez sakrament bierzmowania (ochrzczeni) jeszcze ściślej wiążą się z Kościołem, otrzymują szczególną moc Ducha Świętego i w ten sposób jeszcze mocniej zobowiązani są, jako prawdziwi świadkowie Chrystusa, do szerzenia wiary słowem i uczynkiem oraz do bronienia jej. [KKK 1285]
♦ 1. Sakrament bierzmowania może przyjąć każdy człowiek ochrzczony, który go jeszcze nie przyjął. Kandydat powinien być odpowiednio przygotowany, a przed przyjęciem bierzmowania powinien przystąpić do sakramentu pokuty.
♦ 2. Szafarzem, czyli tym, który udziela bierzmowania, jest biskup. Może on, jeśli zachodzi taka potrzeba, upoważnić do tego także innych księży.
♦ 3. Świadkiem bierzmowania może być osoba, która przyjęła wszystkie sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego (chrzest, Eucharystię, bierzmowanie) i prowadzi życie zgodne z zasadami wiary. Zadaniem świadka jest troska o to, by bierzmowany wypełniał obowiązki wypływające z przyjęcia tego sakramentu. Dla podkreślenia związku z chrztem zaleca się, aby był nim jeden z rodziców chrzestnych – najlepiej ojciec dla chłopca, matka dla dziewczyny.
♦ 4. Obrzęd sakramentu bierzmowania obejmuje: gest włożenia rąk, który oznacza błaganie o dar Ducha Świętego dla bierzmowanego; namaszczenie krzyżmem świętym (sporządzonym z oliwy i wonnego balsamu, poświęconym przez biskupa w Wielki Czwartek) przez nakreślenie znaku krzyża na czole, co symbolizuje wyciśnięcie znamienia, szczególnego znaku Ducha Świętego w duszy bierzmowanego. Jednocześnie biskup wypowiada słowa: Przyjmij znamię daru Ducha Świętego. Obrzęd kończy dialog biskupa z bierzmowanym: na słowa: Pokój z Tobą – bierzmowany odpowiada: I z duchem twoim. Zastąpił on gest lekkiego uderzenia w policzek, symbolizujący pocałunek pokoju. W czasie namaszczenia świadek kładzie prawą rękę na ramieniu bierzmowanego.
♦ 5. Wymagane dokumenty do przyjęcia bierzmowania: świadectwo chrztu, zaświadczenie o uczęszczaniu na lekcję religii lub w przypadku osób starszych ostatnie świadectwo z religii.
♦ 6. Bierzmowanie odbywa się w parafii miejsca zamieszkania. W wyjątkowych sytuacjach może odbyć się w innej parafii po otrzymaniu pisemnej zgody swojego ks. proboszcza.
Autor: Red. ParafiaKlwow.pl
Nowe wskazania Episkopatu Polski dotyczące przygotowania do przyjęcia sakramentu Bierzmowania [z dnia 13 – 14 marca 2017 r.]
Polscy Biskupi opracowali nowy dokument dotyczący przygotowania młodzieży do sakramentu Bierzmowania. Oto najważniejsze wskazania:
– Każdy ochrzczony powinien przyjąć sakrament Bierzmowania, gdyż bez niego wtajemniczenie chrześcijańskie pozostaje niedopełnione.
– Biskupi podkreślają rolę rodziców w towarzyszeniu młodzieży podczas przygotowania do Bierzmowania. Stąd w ciągu całego cyklu przygotowań wskazują na potrzebę przynajmniej pięciu spotkań z rodzicami kandydatów do Bierzmowania.
– Uprzywilejowanym miejscem przygotowania bliższego i bezpośredniego do sakramentu Bierzmowania jest parafia zamieszkania, a nie parafia, na terenie której znajduje się szkoła. Na tym etapie rozwoju religijnego chodzi bowiem o włączenie kandydata w życie jego parafii.
– W celu wyraźnego zaznaczenia jedności sakramentów Chrztu i Bierzmowania: świadkami bierzmowania powinni być rodzice chrzestni, o ile są nadal wierzącymi i praktykującymi katolikami. Tam, gdzie nie jest to możliwe, świadkiem może być inna osoba – wierząca i praktykująca, która ukończyła 16 lat i przyjęła sakrament Bierzmowania.
– Podkreśleniem związku Bierzmowania z sakramentem Chrztu jest też zachęta do zachowania imienia chrzcielnego. To okazja do bliższego poznania patrona, który towarzyszy nam często od pierwszych chwil życia. Zmiana byłaby uzasadniona, gdyby imię chrzcielne nie było związane z patronem chrześcijańskim.
– W związku ze zmianami w systemie edukacji, okres wdrażania wszystkich etapów przygotowania do Bierzmowania powinien obejmować: trzy klasy – VI, VII, VIII. Samo zaś przyjęcie sakramentu możliwe jest „najwcześniej na zakończenie klasy VIII, jako ważne dopełnienie edukacji na etapie szkoły podstawowej”.
[Źródło: http://episkopat.pl/nowe-wskazania-dotyczace-przygotowania-do-sakramentu-bierzmowania/]
Na temat Sakramentu Bierzmowania przeczytaj więcej w:
https://liturgia.wiara.pl/Sakramenty/Bierzmowanie
SAKRAMENT EUCHARYSTII
Eucharystia jest źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego [KKK 1324]
♦ Eucharystię ustanowił Jezus Chrystus w Wielki Czwartek podczas Ostatniej Wieczerzy.
♦ Eucharystia – Msza św. uważana jest za najważniejszą i najwyższą formę modlitwy. Stanowi ona centralny punkt urzeczywistniania się Kościoła.
♦ Katolicy, którzy nie mają żadnych przeszkód, zobowiązani są – pod grzechem ciężkim – do brania udziału we Mszy św. w każdą niedzielę i nakazane święta kościelne.
♦ Chrystus jest obecny w Eucharystii prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie: z Ciałem i Krwią, wraz z duszą i Bóstwem. Jest w niej obecny w sposób sakramentalny, to jest pod postaciami eucharystycznymi chleba i wina, cały Chrystus: Bóg i człowiek, tak długo, jak długo trwają same postacie eucharystyczne.
♦ Kościół nie tylko zachęca wierzących do uczestniczenia w Mszy Świętej i przyjmowania Komunii Świętej, ale też z wiarą zanosi Chrystusa obecnego w Hostii – w Najświętszym Sakramencie – chorym i innym osobom pozbawionym możliwości udziału we Mszy Świętej.
♦ Pragnący przyjąć Komunię Świętą w pełni powinni uczestniczyć w życiu Kościoła oraz znajdować się w stanie łaski, to znaczy żyć bez świadomości popełnionego grzechu ciężkiego. W przeciwnym razie przed przyjęciem Ciała Pańskiego mają obowiązek przystąpienia do sakramentu pojednania.
♦ Eucharystia jest wielkim podziękowaniem Bogu za wszystko, co przez Jezusa Chrystusa uczynił dla całej ludzkości. Dlatego owocne uczestniczenie w ofierze eucharystycznej ma miejsce wówczas, gdy wierzący rozumiejąc, że w Eucharystii ofiara Chrystusa staje się także ofiarą członków Kościoła, łączy z nią swoje ofiary przynoszone w darze Bogu. Darami takimi są: uwielbienie Boga, znoszone cierpienia, modlitwa czy praca. Ważne jest także i to, by nie zapominać składania takich ofiar w intencjach wynagrodzenia za grzechy żywych i umarłych, a także, by prosić podczas jej składania o dary potrzebne dla życia duchowego i doczesnego.
Sens Eucharystii
Każda Msza św. jest Wielkim Czwartkiem, Wielkim Piątkiem (Kalwarią) i Dniem Zmartwychwstania. Jednak każde przyjęcie Komunii św. jest Bożym Narodzeniem, czyli Betlejem, które oznacza „dom chleba”, miejscem, w którym Bóg wkracza w nasze życie, naszą historię, nasze serca, nasze dusze i ciała. Powinniśmy pielęgnować w sobie tę myśl zawsze, gdy idziemy do Komunii. Tak jak po raz pierwszy Jezus przyszedł w Betlejem na świat i zamieszkał wśród nas jako Dziecko, tak teraz przychodzi do nas podczas Mszy św. w kruchym i skromnym kawałku Chleba.
I nie zapominajmy: chrześcijanie w ciągu wieków oddawali swoje życie, abyśmy my mogli przyjmować Chrystusa. A i obecnie wielu katolików ginie na świecie za to, że są wyznawcami Chrystusa, że uczestniczą w Eucharystii. Wielu też pragnie przyjąć Jezusa w Eucharystii, ale z różnych powodów nie może tego uczynić, np. z racji braku kapłana, który raz na jakiś czas może dotrzeć do danej wspólnoty ludzi wierzących, by odprawić Mszę św. A my tymczasem, dzięki Bogu, mamy niejako na wyciągniecie ręki ten Dar Eucharystii, a i tak wielu z nas nie korzysta z niego. Jest to Dar nie do przecenienia: Komunia św., którą otrzymujemy, jest niezwykłym Darem i Cudem. W Komunii św. najpełniej można doświadczyć przeogromnej miłości Jezusa, który staje się dla nas prawdziwym Pokarmem na drodze wiary. Stąd też wypływa potrzeba, jak najlepszego przygotowania swego serca na przyjęcie tak wielkiego Daru.
Post eucharystyczny
W Katechizmie napisano, że aby przygotować się odpowiednio na przyjęcie sakramentu Eucharystii, wierni zachowują ustanowiony przez Kościół post. Postawa zewnętrzna (gesty, ubranie) powinna wyrażać szacunek, powagę i radość tej chwili, w której Chrystus staje się naszym gościem (pkt. 1387).
Post eucharystyczny – to podstawowy sposób przygotowania się do owocnego udziału we Mszy świętej. Powstrzymanie się od pokarmów i napojów, które łączą się z naszym życiem biologicznym (cielesnym) – ma uświadomić nam, że oto niebawem będziemy przyjmowaliPokarm i Napój dający nam życie duchowe i wieczne. Fizyczny głód i pragnienie mają za zadanie rozbudzić naszą duchową tęsknotę za Jezusem w Eucharystii.W tym kontekście post eucharystyczny stoi na straży wyraźnego oddzielenia pokarmu doczesnego od Pokarmu Niebiańskiego, który – chociaż nie jest celem, ale środkiem zbawienia – to jednak jest zadatkiem życia wiecznego.
W XVI wieku na Soborze w Trydencie ustalono, iż każdy kto chciał przystąpić do Komunii św. musiałpowstrzymywać się od spożywania pokarmów i napojów od północy aż do momentu przyjęcia Eucharystii. Dlatego też w tamtym czasie, Msza św. była sprawowana przeważnie rano. Zasada ta obowiązywała wszystkich i bez jakichkolwiek wyjątków!!! Dopiero od roku 1953 rozpoczyna się proces łagodzenia dyscypliny postnej. Najpierw papież Pius XII pozwala wiernym na spożywanie wody, w czasie bezpośredniego przygotowania do Eucharystii, a po kilku latach skraca obowiązujący czas postu do trzech godzin. Z kolei po Soborze Watykańskim II, papież Paweł VI określił minimalny czas postu do jednej godziny. Zezwolił też, by w przypadku osób chorych, starszych oraz opiekujących się nimi – było to jedynie piętnaście minut.
Obowiązujący obecnie Kodeks Prawa Kanonicznego nakazuje powstrzymanie się od jakiegokolwiek pokarmu i napoju (z wyjątkiem wody i lekarstwa), „przynajmniej na godzinę przed przyjęciem Komunii Świętej”. Post eucharystyczny nie obowiązuje osób w podeszłym wieku, chorych. Zwolniony z postu eucharystycznego jest też kapłan sprawujący drugą lub trzecią Mszę św. tego samego dnia (ale nie przed pierwszą Mszą św.). Post eucharystyczny został złagodzony, ale Kodeks Prawa Kanonicznego nie mówi przecież, że powinniśmy się powstrzymać od pokarmów „dokładnie na godzinę przed przyjęciem Komunii”, lecz „przynajmniej na godzinę przed przyjęciem Komunii”. To oznacza, że można potraktować ową jedną godzinę postu jako niezbędne minimum, czyli każdy z nas może ten czas postu eucharystycznego sobie wydłużyć.
A zatem poza wspomnianymi wyjątkami: post eucharystyczny obowiązuje wszystkich wiernych i zasadniczo nie występuje możliwość dyspensowania (czyli zwalniania) od niego zarówno w przypadku przyjmowania Komunii podczas Mszy świętej, jak i poza nią!!! Nie wolno przystąpić do Komunii św., niezależnie od tego, czy ktoś naruszył post eucharystyczny świadomie i dobrowolnie, czy nieświadomie i niedobrowolnie. Nawet niewielka ilość pokarmu czy napoju narusza post eucharystyczny!!!
Konferencja Episkopatu Polski w swoich wskazaniach do Ogólnego Wprowadzenia do Mszału Rzymskiego podkreśla także, rolę przygotowania do Eucharystii. W punkcie trzecim czytamy: Wszyscy udający się na sprawowanie Eucharystii powinni się do niej przygotować przez post i modlitwę, przez pojednanie z Bogiem i braćmi, a także przez rozważanie słowa Bożego i przygotowanie daru ofiarnego.
Post eucharystyczny ma nas uwrażliwić na realną obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie oraz zachęcić do postawienia sobie pytania: Czy ja rzeczywiście zdaję sobie sprawę, że w Komunii przyjmuję naprawdę Ciało i Krew Boga? Dlatego od wieków uważano, że nie godzi się, by Chleb Eucharystyczny mieszał się w nas ze zwykłym wcześniej przyjętym pożywieniem. Tak rozumiany i praktykowany post eucharystyczny daje nam szczególną okazją do owocnego przygotowania się na przyjście Chrystusa do naszych serc. Post ten jest także czasem łaski, w którym człowiek dobrowolnie rezygnuje z przyjemności tego świata, bo pragnie być bliżej Boga. Przychodząc na Eucharystię, każdy z nas przynosi w tym właśnie poście swoje radości i smutki, pragnienia i nadzieje, które chce złożyć Bogu jako miłą dla niego ofiarę.
Ponadto obecny Kodeks Prawa Kanonicznego zniósł ograniczenia, co do czasu i co do okoliczności ponownego przyjęcia Eucharystii w ciągu tego samego dnia, udzielając ogólnego zezwolenia. Przyjęcie Komunii św. po raz drugi w tym samym dniu jest obecnie uzależnione od spełnienia tylko jednego warunku: po raz drugi można przyjąć Komunię św. w ciągu jednego dnia jedynie podczas sprawowania Eucharystii. Kodeks upoważnia jedynie do dwukrotnego przyjęcia Komunii w ciągu dnia, a nie do przyjmowania jej podczas każdorazowego uczestnictwa w sprawowaniu Eucharystii, czyli więcej niż dwa razy dziennie.
A co z postem po przyjęciu Komunii św.? Oficjalnie nie ma pojęcia postu „poeucharystycznego”. Katechizm mówi jedynie: Eucharystyczna obecność Chrystusa trwa dopóty, dopóki trwają postacie eucharystyczne [pkt. 1377]. To oznacza, że po przyjęciu Ciała Pana Jezusa, Który jest obecny w każdej najmniejszej cząstce, przebywa On w nas po rozpuszczeniu się Komunii św. W tym momencie nasze serce staje się prawdziwym tabernakulum, w którym przebywa Bóg!!! Dlatego powinniśmy Go adorować w najgłębszym uniżeniu duszy i serca. Jesteśmy po przyjęciu Komunii św. w takiej sytuacji jak podczas adoracji Najświętszego Sakramentu. Święci są dla nas bogatym przykładem i wzorem, w jaki sposób modlili się i adorowali Pana Jezusa po przyjęciu Jego Ciała w Komunii św. W tym przypadku nie chodzi także o tzw. formalizm, czyli dokładny czas rozpuszczenia się Komunii św. w naszych ustach. Ale o uświadomienie sobie, że oto samBóg jest we mnie obecny, przenika mnie całego, moje życie, spotkania z ludźmi, pracę. Przenika i uświęca. Tę świadomość powinniśmy mieć po wyjściu z kościoła, kiedy znów powracamy do świata w pełnym tego słowa znaczeniu.Chrystusa mamy nosić w sobie przez cały czas, pamiętając o Jego obecności w nas, w naszym życiu.
Jak dobrze przeżyć spotkanie z Jezusem podczas Mszy św.?
Spróbuj przychodzić do kościoła na kilka minut przed rozpoczęciem Mszy świętej. Postaraj się w tym czasie odsunąć od siebie rozproszenia i skupić się na Panu. Proś Ducha Świętego, aby pomógł ci przypomnieć sobie Ostatnią Wieczerzę. Wprawdzie nie byliśmy fizycznie obecni na Ostatniej Wieczerzy, ale dzięki łasce sakramentu i mocy Ducha Świętego jest tak, jakbyśmy tam byli. Możemy zobaczyć siebie wśród Apostołów słuchających słów Jezusa: „To jest moje Ciało… to jest moja Krew”. Oczywiście jest to kwestia wiary – ale możemy poczuć się podczas Mszy św. jak na Ostatniej Wieczerzy, ponieważ Jezus obiecał, że będzie obecny w szczególny sposób, gdy zbierzemy się na „łamanie chleba”, czyli na Eucharystię.
Proś Ducha Świętego, aby pomógł ci stanąć u stóp krzyża w Wielki Piątek i przy „pustym grobie” w Niedzielę Zmartwychwstania. Mów Mu: „Duchu Święty, ufam, że możesz sprawić, aby ta Msza stała się dla mnie żywa”.
W ciszy na chwilę przed przyjęciem Komunii świętej przywołaj wyobraźnią obraz Jezusa, kiedy był pośród nas. Przypomnij sobie, kim On jest – Bogiem wszechmocnym, Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata. Przypomnij sobie, że oddał życie na krzyżu, aby uwolnić cię od grzechu. Przypomnij sobie, że uczynił to wszystko dobrowolnie, z miłości do ciebie. Niech pamięć o tym wszystkim pobudzi cię do dziękowania Mu i wychwalania Go za tę ofiarę.
Następnie, po przyjęciu Komunii świętej, powtarzaj sobie, że ten Chleb Żywy i Wino Przymierza mają moc cię przemienić. Podobnie jak Bóg wybawił Izraelitów z niewoli, tak Jezus może napełnić cię miłością i przybliżyć do siebie.
Spróbuj wprowadzić w życie te proste kroki. Może znajdziesz w sobie więcej pokoju lub miłości do Jezusa. Może otrzymasz łaskę poradzenia sobie z długotrwałym nałogiem. Może odczujesz, jak Jezus zapewnia cię o swojej miłości. Dziękuj wtedy Duchowi Świętemu, że inspiruje twoją pamięć, przekonuje cię, że Jezus jest gwarancją twojego bezpieczeństwa, że jest Chlebem Życia, który możesz stale przechowywać w swoim sercu – jak sieroty kromkę chleba.
Na podstawie „Słowo Wśród Nas” 2017, nr 11, s. 16-18.
______________________________________________
TAJEMNICA MSZY ŚWIĘTEJ
Catalina Rivas jest mieszkanką boliwijskiego miasta Cochabamba. Ukończyła jedynie szkołę podstawową, dlatego kiedy zaczęła spisywać teksty o Męce Pana Jezusa, o Eucharystii, o Niebie wzbudziła wielkie zdumienie. Catalina przyznała, że słyszy głos Pana Jezusa i spisuje jedynie to, co od Niego słyszy. Zachęcamy do zapoznania się z opisem niezwykłych przeżyć Cataliny podczas Mszy świętej oraz z pouczeniem, jakie otrzymała od Jezusa Chrystusa i Jego Matki o znaczeniu poszczególnych części Mszy św. [Zob. więcej….
Oto fragment przeżyć Cataliny związanych z Przeistoczeniem: Celebrans wypowiedział słowa Konsekracji. Był to człowiek o normalnej posturze, lecz nagle zaczął rosnąć, napełniać się światłem, nadprzyrodzonym światłem biało-złotego koloru, które go ogarniało i wzmagało się w miejscu twarzy, tak, że nie dało się już dostrzec jego rysów. Kiedy uniósł Hostię zobaczyłam, że jego dłonie miały znamiona, z których wychodziło światło. To był Jezus!… To On, który Swoim Ciałem ogarniał ciało celebransa, jakby trzymał w miłosnym uścisku dłonie Arcybiskupa. W tej chwili Hostia zaczęła powiększać się w niesamowity sposób, a w niej cudowne Oblicze Jezusa, który patrzył na swój lud… [Czytaj więcej…
Przygotowanie do Mszy świętej
Wszechmogący, wieczny Boże, oto zbliżam się do najświętszych tajemnic Twojego Syna Jednorodzonego, naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Zbliżam się do nich jak chory do lekarza życia, jak nieczysty do źródła miłosierdzia, jak ślepy do światła wiecznej jasności, jak ubogi i nędzny do Pana nieba i ziemi. Błagam Cię, abyś dzięki swej nieskończonej hojności uleczył moją słabość, obmył moje grzechy, rozświetlił moje mroki, wzbogacił moje ubóstwo i okrył nagość, abym mógł przyjąć Chleb Aniołów, Króla nad królami i Pana nad panami z taką czcią i pokorą, skruchą i pobożnością, z taką czystością i wiarą, z takim zamiarem i uwagą, jak tego wymaga moje zbawienie. [św. Tomasz z Akwinu]
Dziękczynienie po Mszy świętej
Dzięki Ci składam, Panie Ojcze święty, wszechmogący, wieczny Boże, za to, żeś mnie grzesznika, niegodnego sługę swojego, bez żadnej mojej zasługi, a jedynie z Twego miłosierdzia posilić raczył najdroższym Ciałem i Krwią Twojego Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa. Proszę Cię, niech ta Komunia święta nie stanie się dla mnie wyrokiem potępienia, ale niech będzie dla mnie zbawiennym zadatkiem Twojego przebaczenia, zbroją mojej wiary i puklerzem dobrej woli. Niech mnie ona uwolni od mych występków, wyniszczy we mnie pożądliwość i zmysłowość, a wzmocni miłość i cierpliwość, pokorę, posłuszeństwo i wszystkie cnoty. Niech przez nią mocno przylgnę do Ciebie, jedynego, prawdziwego Boga. [św. Tomasz z Akwinu]
Modlitwa św. Ojca Pio po Komunii św.
Pozostań ze mną, Panie! Twoja obecność jest dla mnie konieczna, abym o Tobie nie zapominał. Ty wiesz, jak łatwo Cię opuszczam. Pozostań ze mną, Panie, bo jestem słaby i potrzebuję Twojej mocy, abym tak często nie upadał. Pozostań ze mną, bo jesteś moim życiem, a bez Ciebie popadam w zniechęcenie.
Pozostań ze mną, Panie! Ty jesteś moim światłem, a bez Ciebie pogrążam się w ciemności. Pozostań ze mną, aby mi wskazywać Twoją wolę. Pozostań ze mną, abym mógł słyszeć Twój głos i iść za Tobą.
Pozostań ze mną, Panie! Bardzo pragnę Ciebie miłować i zawsze być z Tobą. Pozostań ze mną, jeżeli chcesz, abym Ci dochował wierności. Pozostań ze mną, bo moja dusza, choć biedna, pragnie być dla Ciebie miejscem pociechy i gniazdem miłości.
Pozostań ze mną, Panie Jezu! Ciemność zapada i dzień się już kończy… to znaczy, że życie mija, a zbliża się śmierć, sąd, wieczność. Muszę odzyskać siły, by w drodze nie ustać, dlatego potrzebuję Ciebie. Ciemność zapada i śmierć się zbliża. Lękam się mroków, pokus, oschłości, krzyży, cierpień, dlatego pośród nocy i wygnania bardzo potrzeba mi Ciebie, Panie Jezu.
Pozostań ze mną, Jezu! Pośród nocy tego życia, wśród zagrożeń potrzebuję Ciebie. Spraw, abym tak, jak Twoi uczniowie, poznał Ciebie przy łamaniu chleba. Spraw, aby Komunia Święta była dla mnie światłem rozpraszającym ciemności, wspierającą mnie siłą i jedyną radością mego serca.
Pozostań ze mną, Panie! W godzinie śmierci chcę być z Tobą zjednoczony przez Komunię Świętą albo chociaż przez łaskę i miłość.
Pozostań ze mną, Jezu! Nie proszę Cię o Boskie pociechy, bo na nie nie zasługuję, ale o dar Twojej obecności. O tak! Bardzo Cię o to proszę! Pozostań ze mną, bo tylko Ciebie szukam, Twojej miłości, Twojej łaski, Twojej woli, Twego Serca, Twego Ducha, bo Ciebie miłuję i nie pragnę innej nagrody niż większego miłowania Ciebie na ziemi miłością mocną, szczerą, z całego serca, aby potem przez całą wieczność miłować Ciebie doskonale. Amen.
Autor: Red. ParafiaKlwow.pl
Na temat Sakramentu Eucharystii – Mszy św. przeczytaj więcej w:
⇒Liturgia Mszy Świętej krok po kroku (czytaj więcej…
⇒Nie wiesz, co oznaczają poszczególne gesty? Zachęcamy do zajrzenia do Słownika Liturgicznego (czytaj więcej…
SAKRAMENT POKUTY I POJEDNANIA
Ci, którzy przystępują do sakramentu pokuty, otrzymują od miłosierdzia Bożego przebaczenie zniewagi wyrządzonej Bogu i równocześnie dostępują pojednania z Kościołem, któremu grzesząc, zadali ranę, a który przyczynia się do ich nawrócenia miłością, przykładem i modlitwą [KKK 1422]
Spowiedź święta – jest szczególnym sakramentem Miłosierdzia Bożego – sakramentem nawrócenia, pokuty, przebaczenia i pojednania. Człowiek wierzący korzysta z dobrodziejstwa sakramentu pojednania godnie i możliwie często, a bezzwłocznie w przypadku popełnienia grzechów. W sakramencie tym doświadczamy radości jako owocu spotkania z Bogiem. Jednak wiele zależy ode mnie samego i od mojej dyspozycji, czyli odpowiedniego przygotowania do odbycia spowiedzi św. i mojego podejścia do sakramentu pojednania i pokuty.
Warunki dobrej spowiedzi św.:
♦ 1. Rachunek sumienia – byłoby dobrze, abyśmy przynajmniej na dzień przed spowiedzią pomodlili się, prosząc Ducha Świętego: o światło do poznania własnych grzechów i odkrycia głębi miłosierdzia Bożego; o pokorę i odwagę; o gotowość przyjęcia prawdy o sobie i wyznania jej z żalem – nawet, jeśli okaże się ona trudna. Do dobrego rachunku sumienia (przypomnienia sobie wszystkich grzechów od ostatniej spowiedzi) potrzebne jest światło Ducha Św. Możemy się posłużyć rachunkiem sumienia z książeczki do nabożeństwa, ale ważne jest, aby była to książeczka dostosowana do mojego wieku i sytuacji, w jakiej się znajduję.
♦ 2. Prośba do Boga o dobrego spowiednika – chodzi o modlitwę za kapłana, przed którym wyznamy swoje grzechy, aby był dobrym narzędziem Bożego działania.
♦ 3. Żal za grzechy – jest on ostatecznym uznaniem swojej winy, a jednocześnie wyrażeniem ufności w miłosierdzie Boże. Można go określić jako wewnętrzne rozdarcie i ból z powodu zranienia Boga – Najlepszego Ojca. Bóg bez żalu nie odpuszcza żadnego grzechu. W liturgii sakramentu pojednania znajdujemy wskazanie, iż żal można wyrazić słowami: Boże, bądź miłościw mnie, grzesznemu.
♦ 4. Postanowienie poprawy – chodzi o postanowienie unikania wszystkich grzechów, zwłaszcza ciężkich oraz sposobności do grzechu. Postanowienie to dotyczy także naprawy wyrządzonego zła.
♦ 5. Szczera spowiedź – chodzi o wyznanie wszystkich zapamiętanych od ostatniej spowiedzi grzechów przed kapłanem; nie wolno zataić żadnego grzechu, bo Boga nigdy nie okłamię. Zatajenie choćby jednego grzechu – powoduje, że spowiedź św. jest nieważna.
♦ 6. Zadośćuczynienie – chodzi o wypełnienie zadanej przez kapłana pokuty i naprawienie wszystkich szkód (w miarę możliwości) wyrządzonych przez grzech (np. przeproszenie osoby, którą oczerniliśmy, odwołanie kłamstwa, które o niej powiedzieliśmy, pojednanie się z tymi, z którymi żyliśmy w niezgodzie, zwrócenie skradzionej rzeczy). Bez zadośćuczynienia sakrament spowiedzi św. pozostanie bezowocny.
Modlitwa przed spowiedzią:
Panie Jezu, chce Ci wyznać z całą szczerością wszystkie moje grzechy. Dlatego proszę Cię, daj mi Twego Ducha, aby oświecił moje serce i rozum, abym przypomniał sobie wszystko zło, jakiego się dopuściłem od ostatniej spowiedzi św. w moich słowach, myślach, uczynkach i zaniedbaniach. Amen.
Modlitwy po spowiedzi
Panie Boże, który odnowiłeś nas na podobieństwo swojego Syna, spraw, abyśmy doznawszy miłosierdzia świadczyli wśród świata o Twojej miłości. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen. Przyrzekam, mój Jezu, że uczynię wszystko, bym Cię nie zasmucał grzechami. Duchu Święty, dopomóż mi, bym zachował czystą duszę i unikał grzechu. Amen.
Dziękuję Ci, Panie Jezu Chryste, za łaskę pojednania z Tobą. Daj mi jeszcze odwagę i moc, bym umiał przeprosić, naprawić i zadośćuczynić moim bliskim to wszystko, czym ich skrzywdziłem. Amen.
Dzięki Ci, Jezu, za odpuszczenie moich grzechów Ty wiesz że pomimo moich upadków kocham Cię i chcę być z Tobą.
Dziękuję Ci za łaskę sakramentalną, która mnie umacnia do walki z grzechem. Amen.
Sakrament pokuty i pojednania sprawowany jest w naszej Parafii codziennie – podczas wszystkich Mszy św. oraz w czasie rekolekcji adwentowych i wielkopostnych – w wyznaczonym czasie. |
Formy aktu pokutnego i spowiedź powszechna we Mszy św. – nie są w stanie zastąpić spowiedzi indywidualnej-sakramentalnej!!
Ojciec Święty Franciszek podczas audiencji generalnej w Watykanie, 3 stycznia 2018 r., omawiał formułę aktu pokutnego w ramach spowiedzi powszechnej podczas Mszy św. Formuły aktu pokutnego sprzyjają postawie, dzięki której możemy przygotować się na godne sprawowanie świętych tajemnic podczas Eucharystii, czyli poprzez uznanie naszych grzechów przed Bogiem i braćmi.
Warto podkreślić, że wyznajemy zarówno Bogu jak i braciom, iż jesteśmy grzesznikami. To pomaga nam zrozumieć wymiar grzechu, który oddzielając nas od Boga, oddziela nas także od naszych braci i na odwrót. Grzech zawsze oddziela, zrywa więź z Bogiem i zrywa więź z braćmi, relacje w rodzinie, w społeczeństwie, we wspólnocie. Grzech zawsze rozdziela, oddziela, dzieli.
Dlatego na początku Mszy świętej wspólnie dokonujemy aktu pokutnego poprzez formułę spowiedzi powszechnej, wypowiadanej w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Każdy wyznaje Bogu i braciom, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem. Tak, nawet zaniedbaniem, a mianowicie zaniedbaniem czynienia dobra,którego mogłem dokonać. Często dobrze się czujemy, ponieważ, jak mówimy – „nikogo nie skrzywdziłem”. W istocie nie wystarcza nie czynić bliźniemu nic złego, ale trzeba postanowić czynić dobro, wykorzystując okazje, aby dać dobre świadectwo, że jesteśmy uczniami Jezusa.
Jednocześnie Ojciec Święty podkreślił, że absolucja kapłana, który na początku Mszy św. wzywa Boga, by zmiłował się nad nami i odpuściwszy nam grzechy doprowadził nas do życia wiecznego – nie posiada skuteczności Sakramentu Pokuty i Pojednania!!! Dla odpuszczenia grzechów – konieczna jest bowiem spowiedź indywidualna i rozgrzeszenie sakramentalne – zaznaczył papież Franciszek.
A zatem powtórzymy: akt pokutny poprzez formułę spowiedzi powszechnej, dokonywany podczas Mszy św., pomaga nam jedynie na uświadomienie sobie własnej grzeszności oraz służy on temu, abyśmy otworzyli serca podczas Eucharystii, by błagać Boga o miłosierdzie. Jednak nie jest on w stanie zastąpić spowiedzi indywidualnej w ramach Sakramentu Pokuty i Pojednania!!!
Autor: Red. ParafiaKlwow.pl
Na temat Sakramentu Pokuty – Pojednania przeczytaj więcej w: https://liturgia.wiara.pl/Sakramenty/Pokuta_i_Pojednanie
http://www.teologia.pl/m_k/zag06-4b.htm
TAJEMNICA SPOWIEDZI ŚWIĘTEJ
Catalina Rivas jest mieszkanką boliwijskiego miasta Cochabamba. Ukończyła jedynie szkołę podstawową, dlatego kiedy zaczęła spisywać teksty o Męce Pana Jezusa, o Eucharystii, o Niebie wzbudziła wielkie zdumienie. Catalina przyznała, że słyszy głos Pana Jezusa i spisuje jedynie to, co od Niego słyszy. Zachęcamy do zapoznania się z opisem niezwykłych przeżyć Cataliny dotyczących Sakramentu Pojednania [czytaj więcej…
SAKRAMENT CHORYCH
♦ 1. Namaszczenie chorych nie jest sakramentem umierających.Katolicy powinni przyjąć go w każdej niebezpiecznej chorobie i w starości. Należy szczególnie akcentować możliwość przyjęcia sakramentu namaszczenia chorych przez ludzi w podeszłym wieku, choćby nie występowały u nich objawy choroby. Można tego sakramentu udzielić również ludziom chodzącym, ale poważnie chorym (np. wada serca itp.).
♦ 2. Doświadczenie uczy, że postawa chorego wobec sakramentu namaszczenia chorych wiąże się ściśle z całokształtem jego życia religijnego. Chorzy często przystępujący do Komunii świętej nie mają trudności z przyjęciem namaszczenia chorych. Ci zaś, którzy zaniedbują spowiedź i Komunię świętą, z niechęcią odnoszą się także do namaszczenia chorych. Takim chorym trzeba najpierw dopomóc odbudować ich życie religijne i przeprowadzić ich do prawdziwego nawrócenia.
♦ 3. Wiele racji przemawia za tym, by chorzy udający się na leczenie do szpitala, przyjęli sakramenty święte przed wyjazdem z domu. Niejednokrotnie bowiem kapłan ma utrudniony dostęp do chorego, a przebywanie na wspólnej sali może budzić u chorego skrępowanie. Dlatego należy wyjaśniać te trudności chorym oraz ich rodzinom, i zachęcać do przyjmowania sakramentów świętych przed poddaniem się poważniejszemu leczeniu szpitalnemu.
♦ 4. Przez namaszczenie chorych i modlitwę kapłana Kościół poleca chorych Chrystusowi, aby ich podźwignął i zbawił (KK nr 11). Wymownym świadectwem społecznego charakteru namaszczenia chorych jest gromadzenie się wiernych wokół chorego przyjmującego sakramenty święte. Ten zwyczaj wspólnej modlitwy przy łożu chorego należy podtrzymywać.
♦ 5. Rytuał przewiduje możliwość udzielania sakramentu chorych większej liczbie chorych, w obecności wspólnoty parafialnej. Okazją do tego są misje parafialne, okresowe dni chorych, pielgrzymki. By uroczystość taką chorzy i wspólnota parafialna z pożytkiem przeżyli, muszą być oni przygotowani stosowną katechezą.
♦ 6. Sakramentu chorych można udzielić tym, którzy utracili przytomność, jeżeli roztropnie przypuszcza się, że w stanie świadomości prosiliby o ten sakrament. Wolno też udzielić namaszczenia warunkowo wkrótce po zgonie, gdy są wątpliwości, czy chory rzeczywiście umarł, czy też znajduje się w stanie śmierci klinicznej. Jeżeli nastąpiła już śmierć biologiczna – sakramentu udzielać nie można.
♦ 7. Ponieważ dzisiaj wielu wiernych dużo podróżuje, należy zachęcać do noszenia symbolu religijnego (np. medalika, krzyżyka), który w razie wypadku byłby znakiem ich przynależności do Kościoła i tym samym ułatwiał rozpoznanie ich orientacji religijnej. Godny rozpowszechniania jest zwyczaj noszenia przez kierowców kartki lub tabliczki z prośbą o wezwanie kapłana do nich w razie wypadku [Instrukcja – z 14 XII 1979]
♦ 8. Sakrament ten wolno powtórzyć, jeżeli chory po wyzdrowieniu znowu ciężko zachoruje lub jeśli w czasie trwania tej samej choroby stan chorego staje się krytyczny (kan. 1004).
♦ 9. Chore dzieci mogą otrzymać ten sakrament, jeżeli mają przynajmniej ogólną świadomość dokonujących się czynności.
♦ 10. Nie należy zwlekać z przyjęciem sakramentu namaszczenia do ostatnich chwil życia chorego, gdyż niesie on w chorobie łaskę umocnienia i uzdrowienia. Troska o chorych, obowiązek niesienia im pomocy spoczywają przede wszystkim na rodzinie, krewnych i opiekunach chorych. Oni to winni o każdej poważniejszej chorobie, która dotknęła kogoś z bliskich, zawiadomić niezwłocznie duszpasterzy, a chorego przygotować do przyjęcia sakramentów.
PRAKTYCZNE PODPOWIEDZI
Najbliźsi [opiekunowie] chorego powinni przygotować mieszkanie na przybycie kapłana w następujący sposób:
♦ Przygotować krzesło przy łóżku chorego dla spowiadającego kapłana;
♦ Stół nakryty białym obrusem, na nim krzyż i dwa lichtarze z zapalonymi świecami;
♦ Szklanka wody i łyżeczka;
♦ Wata na talerzyku;
♦ Podczas sprawowania sakramentu (po spowiedzi) domownicy, sąsiedzi, znajomi gromadzą się wokół chorego,wspierając go wspólną modlitwą;
♦ Watę służącą do wytarcia rąk kapłana po namaszczeniu należy spalić.
Formuła sakramentu chorych brzmi następująco: |
WIATYK
Rzymianie łacińskim terminem viaticum określali posiłek przygotowywany tym, którzy udawali się w podroż albo samo spożywanie posiłku. Z czasem to wyrażenie viaticum nabrało nowego religijnego znaczenia. Pierwsi chrześcijanie Wiatykiem nazywali wszystko to, co pomagało człowiekowi zagrożonemu śmiercią dostąpić zbawienia.
Polskie słowo „wiatyk” pochodzi od łacińskiego zwrotu in viam, który można przetłumaczyć: „na drogę”. A zatem jest to Komunia św. (pokarm duchowy) na „ostatnią drogę” (drogę do wieczności), jaką przyjmuje umierający wierny. Wiatyku udziela się wtedy, gdy życie katolika osiąga swój kres; gdy kończy on swoje ziemskie życie.
W skład obrzędów, zwanych Wiatykiem, wchodzą następujące Sakramenty: Spowiedź św., Namaszczenie chorych i Eucharystia. W Katechizmie Kościoła Katolickiego wspomniane sakramenty nazwane są „sakramentami, które przygotowują do Ojczyzny niebieskiej” [nr 1525] lub „sakramentami, które stanowią zakończenie ziemskiej pielgrzymki” [nr 1524].
Wiatyk, choć w swej istocie (czy nawet zewnętrznym wyglądzie), nie różni się od zwykłej Komunii świętej, udzielanej wszystkim wiernym, to jednak posiada szczególne znaczenie i wymowę. Otóż specyfika Komunii św. jako Wiatyku polega na tym, że katolik przyjmuje ją, będąc u kresu ziemskiego życia, a więc w najbardziej decydującym momencie swojego życia: w chwili przejścia z tego świata do wieczności (do domu Ojca). Wiatyk jest zaczątkiem życia wiecznego i mocy zmartwychwstania zgodnie z obietnicą Chrystusa: Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym (J 6, 54). Wiatyk, czyli ostatnia Komunia święta, jest dalszym ciągiem i logicznym następstwem pierwszej Komunii świętej.
Wiatyk pomaga w przeżywaniu śmierci na wzór Chrystusa, sprawia, że ludzka śmierć odzwierciedla Paschę Jezusa, czyli Jego przejście, z ziemskiego do wiecznego życia. Umierający zostaje umocniony Wiatykiem Ciała (i Krwi) Chrystusa i otrzymuje zadatek zmartwychwstania (przedsmak Nieba). Wiatyk nadaje ludzkiej śmierci nowy wymiar: ukazuje umierającemu przejrzysty obraz sytuacji, w jakiej się znajduje, wskazuje na jego adekwatny stan i położenie, ale przede wszystkim jednoczy człowieka z Chrystusem, z Matką Bożą, ze wszystkimi świętymi, z całym Kościołem jako wspólnotą wiernych. W Wiatyku sam Chrystus daje samego siebie jako zaopatrzenie na drogę i siłę do przejścia ku darom „wysłużonym” przez Zmartwychwstanie Jezusa; jako zadatek radości z osiągnięcia pełni Bożego życia w wieczności. Tę prawdę pięknie wyraża dialog kapłana z chorym w formule udzielania Wiatyku. Otóż kapłan ukazując Najświętszy Sakrament mówi: Ciało Chrystusa (lub: Krew Chrystusa), a chory odpowiada: Amen. Natychmiast kapłan dodaje: Niech Chrystus cię strzeże i zaprowadzi do życia wiecznego i odpowiedź chorego: Amen.
Przed przyjęciem Wiatyku chory odnawia przymierze Sakramentu Chrztu św., przez który został włączony do grona dzieci Bożych i stał się współdziedzicem obiecanego życia wiecznego. Wiatyk, będący zadatkiem zmartwychwstania, staje się jakby dopełnieniem Chrztu św. Chrzest św. jest pierwszym sakramentem przejścia – z niewoli grzechu do bycia dzieckiem Bożym, zaś Wiatyk ostatnim sakramentem na przejście – z tej ziemi do Boga Ojca w wieczności.
Inną wielką łaską, związaną z udzielaniem Wiatyku, jest dar odpustu zupełnego na godzinę śmierci. Kapłan wypowiada wtedy wobec chorego formułę błogosławieństwa, mówiąc: Władzą otrzymaną od Stolicy Apostolskiej udzielam ci odpustu zupełnego i przebaczenia wszystkich twoich grzechów w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Umierający, uzyskując odpust zupełny, otrzymuje darowanie kary, którą musiałby odbyć za popełnione grzechy, bowiem podczas sakramentu spowiedzi grzechy odpuszczane są co do winy, natomiast otwarta pozostaje kwestia kary. I właśnie ta kara zostaje darowana na mocy owego odpustu zupełnego, jaki jest udzielany umierającemu na godzinę śmierci.
Do przyjęcia Wiatyku zobowiązani są wszyscy ochrzczeni, którzy mogą przyjąć Eucharystię. W niebezpieczeństwie śmierci, niezależnie od przyczyny, z której ono wynika, obowiązuje wszystkich wiernych przykazanie przyjęcia Komunii św. Duszpasterze powinni czuwać, aby nie odkładano udzielania tego Sakramentu, lecz aby wierni zostali nim pokrzepieni, dopóki mają pełną świadomość.
Należy zachęcać domowników chorego, aby przygotowali się także do przyjęcia Komunii świętej razem z nim. Jeżeli za zgodą ordynariusza, Wiatyku udziela się w czasie Mszy świętej, odprawianej przy chorym, wówczas tak choremu, jak i obecnym udziela się Komunii świętej pod dwiema postaciami. Gdyby chory, przy którym odprawia się Mszę świętą nie mógł przyjąć Komunii świętej pod postacią chleba, udziela się mu jej pod postacią wina (kapłan, po przyjęciu Krwi Najświętszej pozostawia odrobinę w kielichu, którą następnie podaje choremu albo z kielicha, albo z łyżeczki, którą puryfikuje wodą, dając do wypicia choremu).
Bardzo ważne jest zatem, aby wierni nie odkładali przyjęcia Wiatyku, lecz zostali Nim pokrzepieni, gdy mają jeszcze pełną świadomość. Dlatego zarówno chorzy, jak i opiekujący się chorymi – powinni odpowiednio wcześniej, jak się potocznie mówi: „wezwać księdza”, prosząc o udzielenie nie tylko sakramentu namaszczenia chorych, ale i Wiatyku. Kiedyś starsze osoby, pełne wiary i mądrości, wielokrotnie powtarzały swoim bliskim, by nie zwlekano z wezwaniem w odpowiednim momencie kapłana. Mówiły te osoby i prosiły: Nie pozwólcie mi umrzeć bez sakramentów św.!!!
Dlatego, jeśli istniała taka możliwość, że chory był w stanie przyjąć Wiatyk, a z tej czy innej przyczyny nie skorzystano z tego daru – wówczas popełnia się straszny grzech zaniedbania, bo pozwolono człowiekowi umrzeć bez sakramentów świętych. I dlatego biada tym, którzy popełniają ten grzech, bo jest to grzech o nieodwracalnych konsekwencjach!!! Odnosi się ten zarzut do tych, którzy opiekują się chorymi, także do lekarzy, służby zdrowia w szpitalach, że nie zadbali, aby chory mógł przyjąć sakramenty święte.
Jesteśmy bowiem odpowiedzialni nie tylko za swoje własne zbawienie, ale też i innych ludzi. Pan Jezus powiedział do świętej Siostry Faustyny, że jeżeli zaniedba się dzieło krzewienia miłosierdzia, odpowie się na sądzie za wielką liczbę dusz, które mogły się zbawić, a niestety się nie zbawiły na skutek naszego zaniedbania. Z tej racji jesteśmy wezwani do ratowania dusz od potępienia wiecznego, wypraszania łaski nawrócenia przez modlitwę i ofiarowane cierpienie dla konających, a zwłaszcza konających w grzechach śmiertelnych.
Kapłani naszej Parafii regularnie udają się do chorych, zgłoszonych wcześniej w zakrystii lub Kancelarii Parafialnej, w pierwsze piątki miesiąca lub w innych uzgodnionych terminach. W nagłych przypadkach można wezwać kapłana o każdej porze dnia i nocy. |
Autor: Red. ParafiaKlwow.pl
Na temat Sakramentu Chorych przeczytaj więcej w:
https://liturgia.wiara.pl/Sakramenty/Namaszczenie_chorych
SAKRAMENT KAPŁAŃSTWA
Sakrament święceń jest sakramentem, dzięki któremu posłanie, powierzone przez Chrystusa Apostołom, nadal jest spełniane w Kościele aż do końca czasów. Jest to więc sakrament posługi apostolskiej. Obejmuje on trzy stopnie: episkopat, prezbiterat i diakonat. [KKK 1536]
MODLITWA OJCA ŚWIĘTEGO BENEDYKTA XVI W INTENCJI POWOŁAŃ
Ojcze, spraw, by wśród chrześcijan rozkwitały liczne i święte powołania kapłańskie, które będą podtrzymywały żywą wiarę i strzegły wdzięczną pamięć o Twoim Synu Jezusie poprzez głoszenie Jego słowa i sprawowani Sakramentów, za pomocą których nieustannie odnawiasz Twoich wiernych. Daj nam świętych szafarzy Twojego ołtarza, którzy będą mądrymi i żarliwymi stróżami Eucharystii, Sakramentu najwyższego daru Chrystusa dla zbawienia świata.
Powołuj sługi Twego miłosierdzia, którzy poprzez sakrament Pojednania będą rozszerzać radość Twojego przebaczenia. Spraw, Panie, by Kościół przyjmował z radością liczne natchnienia Ducha Twojego Syna i posłuszny Jego wskazaniom troszczył się o powołanie kapłańskie i do życia konsekrowanego.
Wspieraj Biskupów, kapłanów i diakonów, osoby konsekrowane i wszystkich ochrzczonych w Chrystusie, aby wiernie wypełniali swoje posłannictwo w służbie Ewangelii.
Prosimy o to przez Chrystusa naszego Pana. Amen.
Modlitwa Bł. Ks. Michała Sopoćki o powołania
Boże miłosierny, daj Kościołowi swemu wielu gorliwych i świętych kapłanów! Wybierz i powołaj ich sam spośród ludu swego, aby żaden niepowołany między nimi się nie znalazł, a żaden powołany nie został pominięty. Kształtuj ich sam łaską Ducha Świętego, jak niegdyś przysposobiłeś przez Niego Apostołów! Niech prawdę Twoją i Twoje nakazy głoszą słowem, przykładem i życiem! Niech pracują w Twojej winnicy bez znużenia, oczekując w pokorze wyników swej pracy tylko od Ciebie i nie szukają niczego prócz Twojej chwały. Wzbudź na nowo w Kościele owego Ducha, którego wylałeś na Apostołów! Amen
Jeżeli myślisz o kapłaństwie lub o życiu zakonnym – nie bój się odpowiedzieć na wezwanie Jezusa i pójść za Nim! Wszelkich informacji udzielą Ci nasi Duszpasterze.
Napisz również do Ojca Duchownego naszego
Seminarium w Radomiu:
Na temat Sakramentu Kapłaństwa przeczytaj więcej w:
https://liturgia.wiara.pl/Sakramenty/Kaplanstwo
PRZYGARNIJ… KAPŁANA – O DZIELE DUCHOWEJ ADOPCJI KAPŁANÓW
Św. Jan Maria Vianney – patron Dzieła Duchowej Adopcji Kapłanów stwierdzał:
Gdyby nie było sakramentu kapłaństwa, nie mielibyśmy Pana wśród nas. Kto bowiem włożył Go do tabernakulum? Kapłan. Kto przyjął wasze dusze do [społeczności] Kościoła, kiedyście się narodzili? Kapłan. Kto karmi je, by miały siłę do ziemskiego pielgrzymowania? Kapłan. A kiedy dusza popadnie w grzech śmiertelny, kto ją wskrzesi do życia? Kto przywróci jej spokój sumienia? Tylko kapłan. Nie znajdziecie żadnego dobra, które pochodzi od Boga, żeby za nim nie stał kapłan (…). Kapłan nie jest jednak kapłanem sam dla siebie. Sam sobie nie może udzielić rozgrzeszenia. Nie może sam sobie udzielić żadnego sakramentu. Kapłan nie żyje dla siebie, żyje dla was. Po Bogu kapłan jest najważniejszy! (A. Monnin SJ, Zapiski z Ars, Warszawa 2009, s. 118, 120).
Sens modlitwy za kapłanów
Z przytoczonych słów ks. Vianney’a wynika, że to dzięki kapłanom wierni mogą uczestniczyć we Mszy św., przyjmować Komunię św., uczestniczyć w różnych akcjach ewangelizacyjnych, rekolekcjach. Gdyby nie obecność kapłana – nie byłoby Przeistoczenia w czasie każdej Mszy św., nie byłoby tego wszystkiego, co Kościół daje ludziom. Bo bez względu na to czy kapłan jest po ludzku słaby, czy silny – to ma moc sprowadzenia Chrystusa na ołtarz. Ma moc odpuszczenia grzechów i przywrócenia realnej nadziei.
I tego wszystkiego niezmiernie obawiają się wszystkie ideologie od czasu Chrystusa aż po współczesne ideologie, także te lansowane w obecnej Europie i Polsce. Dlatego tak uparcie: skrycie i jawnie chcą zniszczyć, czy przynajmniej osłabić, oddziaływanie nauczania Kościoła w imieniu Chrystusa. Ale kapłani nie mogą zamilknąć – że jest jedyna i Najwyższa Prawda, czyli Chrystus. Dlatego tak ważna jest stała modlitwa w intencji duchownych, by oni nie ustali w tym wołaniu i przepowiadaniu.
Papież Franciszek często przypomina, że rolą świeckich jest wspieranie kapłanów, o czym tak łatwo zapominamy:Drodzy wierni, – mówił papież – bądźcie blisko waszych kapłanów z miłością i modlitwą, aby zawsze byli pasterzami według serca Bożego. Stąd papież tak często przypomina: nie zapomnijcie pomodlić się za mnie, za papieża. I ty nie zapomnij pomodlić się za swojego Księdza Proboszcza, Księdza Wikariusza, i to nie tylko w Wielki Czwartek. Ale pamiętajmy w modlitwie również o innych duchownych.
Jezusowi Chrystusowi, Jedynemu, Najwyższemu i Wiecznemu Kaplanowi, przez pośrednictwo Matki Bożej – Matki kapłanów: dziękujmy z serca tym, którzy trwają na straży naszego narodowego trwania – polskim kapłanom; tym żyjącym i tym, którzy już odeszli do domu Ojca; tym, którzy nas chrzcili, spowiadali, udzielali różnych sakramentów; modlimy się za tych kapłanów, którzy pracowali w naszej parafii, za tych, którzy stanęli na naszej drodze życia; za tych, którzy spoczywają na naszym parafialnym cmentarzu; za naszych zmarłych kapłanów-rodaków. Modlimy się za kapłanów: za tych, których nie przestrasza szyderstwo i kpina współczesnego świata, ulicy czy mediów, za kapłanów, którzy rozumiejąc rzeczywistość, pomagają nam ją porządkować, według zasad i wartości Boga samego. Za tych, którzy mężnie i wiernie bronią naszego życia – wskazując jego wieczny cel. Za tych, którzy nieustannie, niosąc nam wsparcie, potrzebują go także od nas.
Takie wsparcie modlitewne jest niezwykle potrzebne kapłanom!!!
Kapłani są dla nas.
Są po to, aby nam pomóc dojść do Boga – zwłaszcza poprzez Sakramenty św.
Ale i poprzez rozmowy, poprzez przyjaźnie, poprzez ukazywanie Pana Boga.
Niejednokrotnie są bardzo słabi i łatwo nam wytykać ich błędy.
Tylko nie wolno zatrzymywać się na tych ich słabościach.
Trzeba im pomóc, by byli silniejsi.
Wiele się od nich wymaga, ale bardzo często tylko wymaga, a nie daje się nic w zamian.
Dlatego nie można ich pozostawiać samym sobie.
Nie tylko my mamy wiedzieć o tym, że możemy liczyć na nich – kapłanów, ale także oni muszą wiedzieć, że mogą liczyć na nas.
Co to jest Dzieło Duchowej Adopcji Kapłanów?
Istnieje w nas takie przekonanie, a być może nawet pewność, że to tylko kapłan ma modlić się za nas, np. parafian. Nic bardziej mylnego. Kapłanowi, aby wytrwał na drodze Bożego powołania i mógł zwycięsko zmagać się z codziennością, ze swoimi słabościami, wadami: potrzebne jest nasze wsparcie – modlitwa. Dobrze, ale ktoś zapyta: to jak mam modlić się za kapłanów? Każda forma modlitwy będzie dobra. Poniżej chcemy zaproponować jedną z nich – nazywa się: Dzieło Duchowej Adopcji Kapłanów (DDAK).
Inicjatywa codziennej modlitwy za kapłanów, w postaci: Dzieła Duchowej Adopcji Kapłanów (DDAK) – istnieje od 2 lipca 2010 r. i prężnie się rozwija. Rozszerza się nie tylko na Polskę, ale zaczyna być już znana w innych państwach: w Hiszpanii, Australii, na Ukrainie i Litwie. DDAK – to inicjatywa świecka [inicjatorką była studentka z Katowic], która powstała po to, by zrzeszać ludzi pragnących wspierać kapłanów w ich posłudze, przede wszystkim poprzez: modlitwę, ofiarowanie cierpień duchowych lub fizycznych, czy udział we Mszy Świętej. Tego rodzaju modlitwy przyczyniają się do wzrostu wiary kapłanów oraz rozpalania charyzmatu ich powołania.
Dzieło Duchowej Adopcji Kapłanów obejmuje tych, którzy przyjęli sakrament święceń, czyli są: diakonami, prezbiterami lub biskupami.
Główny cel akcji DDAK – to modlitwa za wszystkich kapłanów: i tych lubianych, dobrych [którym coś zawdzięczamy], i tych nielubianych, pogubionych, myślących o odejściu z kapłaństwa lub nawet za tych, którzy już odeszli. DDAK polega na tym, że dana osoba zobowiązuje się do codziennej modlitwy za dowolnego, przez siebie wybranego, kapłana na czas określony lub na stałe. Termin ten może obejmować od kilku tygodni do ewentualnie końca życia (nawet po śmierci danego kapłana – aby trafił on do nieba i stamtąd wstawiał się za nami).
Kapłan – co do zasady – jest powiadamiany o adopcji, chyba, że adoptujący nie chce, aby tak się nie stało. Jesteś osobą anonimową, a kapłan, którego adoptowałeś, dowiaduje się kim jesteś tylko wtedy, gdy tak sobie zażyczysz. Akcja jest skierowana do każdego katolika – niezależnie od płci, pochodzenia czy wieku. Nie musisz pytać kapłana o zgodę na adopcję. Możesz adoptować dowolnego kapłana Kościoła katolickiego: z dowolnego kraju, diecezji czy zgromadzenia.
W DDAK nie trzeba poszukiwać kolejnych 6 osób, by „przygarnąć” danego kapłana, jak to jest w Apostolacie w „Margaretce”, która obejmuje 7 osób modlących się za danego księdza. Na temat tego Apostolatu – czytaj więcej….http://margaretka.org.pl/
W DDAK to Ty decydujesz, kiedy zaczynasz się modlić. Organizatorzy DDAK zajmują się jedynie przyjmowaniem Twego oświadczenia, że chcesz się modlić w ramach tej akcji oraz wpisują to na stronę do Księgi Adoptowanych Kapłanów.
Jakie są formy modlitwy w ramach DDAK?
Te formy modlitwy można podzielić na:
1. modlitwy obowiązkowe: chodzi o codzienną dowolną modlitwę za konkretnego, wybranego przez siebie kapłana (mamy tu na myśli codzienne nasze wstawiennictwo w intencji danego kapłana i prośbę o owoce i dary Ducha św. dla niego na każdy dzień).
Obowiązkowa modlitwa jest całkowicie dowolna. Może to być modlitwa: różańcowa, poprzez lekturę Pisma Świętego, przy pomocy ulubionej litanii, czy np. 10 razy Ojcze nasz itp. Każdy wybiera taką modlitwę, jaka odpowiada mu najbardziej. Nawet każdego dnia może być inna modlitwa!!!
2. Modlitwy zalecane – nie są obowiązkowe (praktykowane są w miarę naszych indywidualnych możliwości):
– co najmniej raz w miesiącu (najlepiej w pierwszy czwartek miesiąca) uczestniczyć we Mszy św. w intencji wybranego kapłana (wystarczy wzbudzić tę intencję w sercu);
– co najmniej raz w miesiącu odmówić przynajmniej jedną część Różańca św. i przez to upraszać dla danego kapłana wstawiennictwa Matki Bożej, jeśli chodzi o łaskę wytrwania dla niego w czystości;
– zaleca się również co najmniej raz w miesiącu odmówić Koronkę do Bożego Miłosierdzia w intencji przebłagalnej za grzechy kapłana.
Jakie są rodzaje „adopcji”?
Adopcję dzielimy na: terminową i stałą. Adopcja terminowa – polega na zobowiązaniu się na czas określony do adopcji konkretnego kapłana, np. miesiąc, dwa miesiące, 6 miesięcy, rok, 3 lata, 10 lat itp. Jest to po prostu dowolnie wybrany okres, z określoną datą zakończenia modlitwy. Uczestnik sam wybiera jak długo czuje się na siłach, aby modlić za danego księdza. To wszystko zależy od adoptującego!!!
Z kolei adopcja stała – polega na tym, że dana osoba zobowiązuje się modlić za danego kapłana do końca swojego życia. A zatem zanim podejmiesz się tego rodzaju adopcji – zastanów się co najmniej 4 razy nad tym zobowiązaniem! To nie jest łatwe i proste zobowiązanie. Dlatego zawsze lepiej na początek zacząć od krótszej modlitwy, może przedłużanej po parę razy, nim skoczysz na tzw. głęboką wodę.
Jak wysłać swoje zgłoszenie do DDAK?
Wszelkie szczegóły znajdują się w zakładce „Zgłoszenia”. Wystarczy kliknąć TUTAJ
Adoptowałem – i co dalej?
Kapłan, za którego postanowiono się modlić, otrzyma od organizatorów DDAK powiadomienie o naszym zobowiązaniu modlitewnym wobec niego, pod warunkiem, że mają do niego kontakt mailowy.
Oczywiście, adoptujący może zastrzec, że nie chce powiadamiać kapłana. Ale może też ujawnić kapłanowi swoją tożsamość. Jednak to także zależy od osoby adoptującej. Więcej szczegółów w zakładce: „Najczęściej zadawane pytania”: https://ddak.wordpress.com/najczesciej-zadawane-pytania/
Jeśli osoba adoptująca zdecydowała, aby podjąć się adopcji stałej, to duchowy „podopieczny” otrzyma także tzw. Kartę Adopcyjną, będącą pamiątką modlitewnego zobowiązania. Aby dowiedzieć się co to takiego ta Karta Adopcyjna i kiedy kapłan ją otrzyma: przeczytaj zakładkę: „Najczęściej zadawane pytania” – odszukaj sekcję dotyczącą Kart Adopcyjnych:https://ddak.wordpress.com/karta-adopcyjna/. Tam, krok po kroku, organizatorzy przedstawiają szczegóły dotyczące owej „pamiątki”.
Rezygnacja z uczestnictwa w DDAK
Jeśli zdarzy się, że z pewnych względów nie będzie możliwości kontynuowania w/w adopcji, to organizatorzy proszą, aby postępować odpowiedzialnie i od razu o tym ich zawiadomić, tak by ktoś inny mógł jak najszybciej przejąć danego kapłana. Należy zwrócić uwagę na to, by dobrze przemyśleć decyzję o rezygnacji z adopcji, zwłaszcza stałej. Nie są to wprawdzie „oficjalne” zobowiązania – niemniej nie zmienia to jednak faktu, że coś komuś obiecujemy: tzn. konkretnemu kapłanowi, że obejmiemy go modlitwą. Każdy chrześcijanin wie, że niedotrzymanie danego słowa wiąże się z odpowiedzialnością moralną!!! Warto walczyć o to, by się modlić. Jesteśmy powołani do życia według woli Bożej i modlitwa jest obowiązkiem wszystkich wierzących – jeśli nie możemy „porwać się” na odmówienie Różańca czy Koronki, to sama prośba o błogosławieństwo, wraz z choćby jedną „Zdrowaśką” – to już jest wstawiennictwo za kapłanem. Nie ustawajmy zatem w modlitwie!
Zainteresowani akcją DDAK wszelkie potrzebne informacje znajdą na stronie internetowej:https://ddak.wordpress.com/ oraz uzyskają, pisząc na adres e-mailowy: sandra.kwiecien@gmail.com, na który można też zgłaszać chęć adopcji wybranego kapłana.
Zachęcamy wszystkich do rozpowszechniania filmików o DDAK:
Jednocześnie informujemy, że Sanktuarium Modlitwy za Kapłanów istnieje w Mzykach pod Częstochową, któremu patronuje św. Jan Maria Vianney. To „polskie Ars” – to miejsce szczególnego zawierzenia kapłanów Bożej Opatrzności i opiece Matki Bożej. Codziennie wybrzmiewa tu modlitwa o wstawiennictwo św. Jana. W każdy czwartek odprawiana jest Msza św. za kapłanów, a pierwsze czwartki miesiąca mają tu szczególnie uroczysty charakter. Wierni wraz proboszczem błagają przed Najświętszym Sakramentem o świętych kapłanów, proszą o miłosierdzie dla nich, o nawrócenie w trudnych momentach życia, o zbawienie dla tych, którzy odeszli [Zob. ZDJĘCIA i WIDEO…
Autor: Red. ParafiaKlwow.pl
SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA
Przymierze małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia, skierowaną ze swej natury na dobro małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa, zostało między ochrzczonymi podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu. [KKK 1601]
⇒ 1. Narzeczeni mają obowiązek zgłosić się do kancelarii parafialnej najpóźniej na trzy miesiące przed planowaną datą ślubu.
⇒ 2. Ślub ważnie można zawierać tylko na terenie własnej parafii narzeczonego lub narzeczonej. Do ślubu w innych kościołach parafialnych wymagana jest specjalna zgoda własnego proboszcza narzeczonego lub narzeczonej na przeprowadzenie rozmów kanonicznych lub licencja na udzielenie samego ślubu, którą można otrzymać dopiero po zakończeniu formalnego przygotowania do sakramentu małżeństwa.
⇒ 3. Zgłaszając się po raz pierwszy do kancelarii narzeczeni przynoszą ze sobą, następujące dokumenty:
♦ Dowód osobisty
♦ Aktualne świadectwo chrztu (nie starsze niż 6 miesięcy)
♦ Świadectwo bierzmowania (jeżeli ten sakrament nie jest odnotowany na świadectwie chrztu)
♦ Zaświadczenie o udziale w kursie przedmałżeńskim
♦ W przypadku wdowców: akt zgonu poprzedniego małżonka
♦ Świadectwo religii z ostatniej klasy
♦ Jeżeli osoby zawarły wcześniej związek cywilny – należy dostarczyć dokument potwierdzający ten fakt
⇒ 4. Przygotowanie duchowe do małżeństwa obejmuje:
♦ Dwukrotną spowiedź – po zgłoszeniu zamiaru małżeństwa oraz w ostatnim tygodniu przed ślubem
♦ Trzy indywidualne spotkania w Poradni Rodzinnej
♦ Udział w dniu skupienia
⇒ 5. Podczas drugiego spotkania w Kancelarii Parafialne narzeczeni przedstawiają następujące dokumenty:
♦ Licencję, jeżeli związek zawierany jest poza własną parafią
♦ Zaświadczenie z USC uprawniające do tzw. ślubu konkordatowego lub odpis wcześniej zawartego ślubu cywilnego
♦ Dokument potwierdzający wygłoszenie zapowiedzi w innych parafiach
♦ Dokument potwierdzający spełnienie wymagań postawionych na pierwszym spotkaniu (poradnia, dzień skupienia).
Na temat Sakramentu Małżeństwa przeczytaj więcej w:
https://liturgia.wiara.pl/Sakramenty/Malzenstwo
Katolicka Poradnia Rodzinna działająca Zadaniem Poradni jest: 1. Przygotowanie narzeczonych do udanego, szczęśliwego i zdrowego małżeństwa oraz do odpowiedzialnego rodzicielstwa podczas trzech spotkań w ramach bezpośredniego przygotowania do małżeństwa, do życia w rodzinie. Do Poradni kierowani są narzeczeni przez swojego Ks. Proboszcza. Osoby prowadzące spotkania, nazywane Doradcami życia rodzinnego, starają się w sposób prosty i jasny przekazać narzeczonym wiadomości o naturalnych metodach planowania rodziny. |
|||||
Dzięki temu małżonkowie mogą: |
|||||
– budować miłość i więź małżeńską |
|||||
– nauczyć się rozpoznawać okresy płodności i niepłodności |
|||||
– planować i przyjmować dzieci z miłością |
|||||
– dobrze przygotować się do porodu i karmienia piersią |
|||||
– prawidłowo obserwować powrót płodności po porodzie |
|||||
2. Pomoc małżeństwom w podjęciu odpowiedzialnego rodzicielstwa. |
|||||
3. Pomoc rodzinie w zachowaniu i rozwoju więzi emocjonalnych. |
|||||
4. Pomoc w rozwiązywaniu sytuacji konfliktowych i kryzysowych. |
|||||
5. Pomoc dla młodzieży w rozwiązywaniu problemów wieku dojrzewania. |
|||||
Doradcą życia rodzinnego w naszej Parafii jest: Pani mgr Jadwiga Łomża.
Autor: Red. ParafiaKlwow.pl |